piątek, 13 listopada 2009

dzieciowe

Kochane dziewczyny, które wygrały u mnie candy, ogromnie przepraszam. Paczki wysłałam wczoraj. Jak to mówią, jak nie urok to... Z życia wyłączyła mnie tak prozaiczna rzecz jak choroba, najpierw jednego syna, potem męża (to gorzej niż dziecko ;P ) potem młodszego syna, a na koniec ja stałam się nieszczęśliwą posiadaczką cieknącego nosa, bolącego gardła, i kaszlu, który brzmi jak trąby Jerychońskie...

W trakcie choroby, w chwilach lepszego samopoczucia, zrobiłam na zamówieie kartki "dzieciowe". Pokaże, bo wstyd normalnie, że od tak dawna nic kompletnie nie pisałam i nie pokazywałam... Zdjęcia takie nijakie, bo światła dobrego nie ma, a i ze mnie fotograf jak z koziej ... trąba :)





2 komentarze:

  1. Superowe, najbardziej podoba mi się ta z wózeczkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne a wózeczek normalnie położył mnie na łopatki!!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...