Imieninowa, dla pewnego Andrzeja, taka z ćwiekami i kwiatami, no i przy użyciu brązowego tuszu.
Cieszę się, że się podobała :)
Imieninowa, dla pewnego Andrzeja, taka z ćwiekami i kwiatami, no i przy użyciu brązowego tuszu.
Cieszę się, że się podobała :)
Gałązka ostrokrzewu to kupiona wycinanka (na allegro kupiona). A na forum od 100 lat nie zaglądałam, ale się poprawię, obiecuję. Jak tylko odkopię się z różnych zaległych zaległości i wyjdę na prostą i znajdę chwilkę :)
A dziś kolejna część świątecznych dłubanek :) I jak w większości moich prac, w tych też nie mogło zabraknąć ćwieków :)
No i kilka kolejnych pomysłów, na kilka kolejnych kartek świątecznych, mam.
Ktoś dotrzymał do końca? Sporo - a to pierwsza i nie ostatnia partia moich wyrobów :) I oczywiście ćwieki przepiękne też tu są :)
Kochane dziewczyny, które wygrały u mnie candy, ogromnie przepraszam. Paczki wysłałam wczoraj. Jak to mówią, jak nie urok to... Z życia wyłączyła mnie tak prozaiczna rzecz jak choroba, najpierw jednego syna, potem męża (to gorzej niż dziecko ;P ) potem młodszego syna, a na koniec ja stałam się nieszczęśliwą posiadaczką cieknącego nosa, bolącego gardła, i kaszlu, który brzmi jak trąby Jerychońskie...
W trakcie choroby, w chwilach lepszego samopoczucia, zrobiłam na zamówieie kartki "dzieciowe". Pokaże, bo wstyd normalnie, że od tak dawna nic kompletnie nie pisałam i nie pokazywałam... Zdjęcia takie nijakie, bo światła dobrego nie ma, a i ze mnie fotograf jak z koziej ... trąba :)