Mąż wracając z pracy wyjął pocztę ze skrzynki. I jakież było moje zdumienie, kiedy okazało się, że oprócz spamu (reklamy, reklamy i jeszcze raz kup pan cegłę), rachunków (samo życie) jest też list adresowany do mnie!! Odzwyczaiłam się od dostawania listów a tu taka niespodzianka!! Tą niespodziewaną niespodzianką był list od Magdy mojej koleżanki z Diabelskiego Młyna. Dostałam piękną kartkę i masę przydasi :)
Magdo, dziękuję Ci bardzo!!! Jest mi bardzo miło i wzruszona jestem :)
Jak to się mówi: mała rzecz a cieszy. Ile radości potrafią sprawić nam takie drobiazgi. Zwłaszcza gdy są ręcznie wykonane. Przepiękna kartka. :) Bardzo podoba mi się to elfiątko w koronie :)
OdpowiedzUsuńo tak, juz doswiadczylam nie raz tej przyjemnosci bycia obdarowana, ot tak sobie. CUUUUDOWNE TO UCZUCIE, a wiec wiem jak sie czujesz.
OdpowiedzUsuńcudna karteczka, cieszę się razem z Tobą;)
OdpowiedzUsuń