Jak znosicie upały? Bo ja fatalnie, zaczynam tęsknić za wiosną lub jesienią...
Już jakiś czas temu moja przyjaciółka poprosiła mnie o zrobienie etiu na telefon. Poprzednie, które dostała odemnie jej skardziono. W pierwszej chwili się oburzyłam, ale chwilę potem poczułam nawet miłe łaskotanie dumy, bo to chyba znaczy, że się komuś spodobała ta moja dłubanina, skoro się na nią połasił, prawda? Dlatego też zrobiłam drugie, tym razem pod konkretne wytyczne. Etui ma mieć zapięcie. Głowiłam się i głowiłam i wymyśliłam. Do etui dorobiłam kwiatek (pamiętacie kurs mojego autorstwa w Diabelskim Młynie? To właśnie taki zmodyfikowany kwiatek. Zmodyfikowany bo tylko dwuwarstwowy). Zapięcie to pentelka którą zaczepia się o kwiatek, proste i mam nadzieje skuteczne zapięcie :)
Mam nadzieję, że etui spełni oczekiwania, oraz że się spodoba :) W środku kwiatka piękny ćwiek ze Scrap.com.pl. No i to na tyle, idę szukać ochłody w lodówce lub zamrażalniku ;P
Pozdrawiam serdecznie
Kasiu, gdzie Twoja przyjaciolka mieszka? Jakas mafie musze naslac ;) Etui FANTASTYCZNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!... Idz sie chlodzic, a ja ide 'zazdraszczac' ;))))
OdpowiedzUsuńMagda xxxxx
piękne etui...mniam !!!. Kasiu u mnie na kartce to klej z brokatem ;)))
OdpowiedzUsuńPrzeeeeśliczne jest!!!
OdpowiedzUsuń